Pierwsze miesiące w nowej szkole to czas
stresujący zarówno dla dziecka, które próbuje odnaleźć się w nowej sytuacji,
jak również dla rodziców czy opiekunów, którzy drżą z niepokoju o to, czy ich
pociecha da sobie radę, nawiąże nowe znajomości i sprosta wymaganiom stawianym
przez nauczyciela.
Drodzy rodzice, z myślą o waszych uzasadnionych
obawach przygotowaliśmy kilka wskazówek, które mamy nadzieję pomogą Wam i
dziecku wspólnie przetrwać ten niełatwy okres adaptacyjny.
Czynniki wpływające na proces adaptacji.
Adaptacja jest
procesem długotrwałym, a jej przebieg uzależniony jest od wielu czynników.
Istotnym czynnikiem pomyślnej adaptacji jest stan zdrowia dziecka.
Choroby, nawet te krótkotrwałe osłabiają dziecięcy organizm, a ponadto
przyczyniają się do opuszczania zajęć lekcyjnych, a w konsekwencji do
powstawania zaległości zarówno tych naukowych, jak również w relacjach z
rówieśnikami.
Oprócz predyspozycji
zdrowotnych, ważnym czynnikiem pozwalającym na przystosowanie się dziecka do
nowej sytuacji jest jego rozwój psychofizyczny. Cechy takie jak,
dobra pamięć, umiejętność koncentracji, czy spostrzegawczość pozwalają szybciej
odnaleźć się w nowym środowisku. Dzięki prawidłowo rozwiniętej mowie, dziecku
łatwiej jest nawiązać kontakty z otoczeniem i zdobyć pozycję wśród rówieśników.
Należy także pamiętać, że większość relacji dziecko nawiązuje poprzez zabawę i
ruch, zatem sprawność fizyczna również sprzyja wykonywaniu nowych zadań.
Często miarą sukcesu
dziecka w szkole w większym stopniu niż umiejętność czytania, pisania czy
liczenia, jest jego pozytywne nastawienie do nauczyciela i zadań, pewność
siebie lub zdolność do przezwyciężania negatywnych emocji.
Czynnikiem zewnętrznym,
który wpływa na adaptację dziecka jest nowe środowisko i budynek szkoły.
Dziecko musi przystosować się i zapoznać z rozkładem pomieszczeń,
z których będzie korzystało oraz z zasadami panującymi w szkole. Wszystko to
powoduje utratę poczucia bezpieczeństwa dziecka, aż do momentu, w którym
przyzwyczai się do nowych warunków, zaufa nauczycielom i nawiąże kontakty z
rówieśnikami. Należy tu poruszyć istotny wątek wczesnego okresu życia dziecka.
Dziecko o dużym poczuciu bezpieczeństwa, ufające dorosłym potrzebuje o wiele
mniej czasu na adaptację niż dziecko, czujące się niekochane i odrzucone.
Wreszcie najważniejszy
czynnik, który w ogromnym stopniu warunkuje większość tych opisanych powyżej.
Jest nim pierwotne i najbardziej naturalne środowisko rozwoju dziecka, czyli rodzina.
Rodzina wywiera znaczny wpływ na całokształt działań i zachowań dziecka, a więc
również na to, jak szybko przystosuje się do roli ucznia. Pozytywne postawy
rodzicielskie, takie jak akceptacja, uznanie praw dziecka czy współdziałanie
zaspokajają dziecięcą potrzebą miłości, szacunku i kontaktu z drugim
człowiekiem, co z kolei znajduje odzwierciedlenie w sytuacjach podejmowania
wielu ról społecznych, jak na przykład rola ucznia.
Wskazówki dla rodziców
·
Przede wszystkim
pozytywne nastawienie.
Pierwszoklasista tak naprawdę nie wie
czego się spodziewać w szkole, ma o niej mgliste wyobrażenie, co może powodować
niepokój. Szkołę przedstawiaj jako miejsce, w którym jest wiele nowych
możliwości, interesujących miejsc i nowych zajęć. Warto sięgnąć do własnych
doświadczeń i powspominać wspólnie z dzieckiem swoje szkolne lata, kolegów i
nauczycieli. To jest także dobry moment na opowiedzenie o niektórych trudnych
sytuacjach, które nam się przydarzyły wraz z podaniem dziecku sposobu w jaki
sobie poradziliśmy z problemem. Dzięki temu dziecko uczy się, że naturalne są
porażki i ma do nich prawo. Pozytywne nastawienie z pewnością wspomoże także wspólne
kompletowanie wyprawki szkolnej oraz organizacja kącika do nauki. Właśnie przy
tych czynnościach najlepiej jest rozmawiać
z dzieckiem na temat szkoły. Przemeblowanie pokoju malucha, wstawienie biurka,
lampki i innych niezbędnych rzeczy podkreśli wagę zdarzenia i pomoże wzbudzić
ciekawość dziecka nową sytuacją.
·
Niesamowicie ważne jest dla dziecka
Wasze wsparcie. Starajcie
się, aby poczuł, że nie jest w tej sytuacji sam, że może liczyć na Waszą pomoc
i zrozumienie. Istotną rolę odgrywa tutaj szczera rozmowa o tym, jak minęły
poszczególne dni, jak wyglądają jego kontakty z rówieśnikami, z nauczycielami.
Nie bagatelizuj problemów dziecka, nawet jeśli Tobie wydają się błahe.
·
Kolejne
ważne zadanie dla rodziców to uczenie
swojej pociechy reagowania w sytuacjach stresowych (odnalezienia się w nowym budynku, znajdowania
odpowiedniego miejsca do zabawy czy pracy, artykułowania swoich potrzeb w
nieznanym dla niego środowisku).
·
Uświadom mu,
że ma prawo czegoś nie wiedzieć, nie
rozumieć i że w takich sytuacjach śmiało powinien zgłosić się po pomoc do
swojej nauczycielki lub innej pani pracującej na terenie placówki.
·
Samodzielność ważna rzecz. W trosce o dobro pociechy rodzice
czasem wyręczają ją z wszelkich obowiązków. Często wolimy sami coś zrobić, aby
oszczędzić dziecku wysiłku i narazić je na przykrość lub popełnienie błędu.
Taka postawa rodziców buduje w dziecku poczucie braku samodzielności, niechęć
do podejmowania nowych wyzwań w obawie przed porażką. Dzieci te boją się nowych sytuacji, są raczej ostrożne i zwykle potrzebują więcej
czasu, aby włączyć się do nowych zabaw lub uczestnictwa w lekcji. Dlatego nie
należy wyręczać dziecka we wszystkich obowiązkach. Dobrze jeśli samo sprawnie
potrafi się ubrać, spakować plecak i zanieść go na własnych plecach. W ten sposób już
na starcie pokazujemy dziecku, że wierzymy w jego sukces.
·
Zrozumienie
dziecięcych obaw.
Pierwszy dzień szkoły można porównać do pierwszego dnia w nowej pracy. Z
pewnością większość z nas była w tym dniu choć trochę zestresowana, obawiała
się jak przyjmą nas inni pracownicy, jak poradzimy sobie z pierwszymi
zadaniami. Czego wtedy potrzebowaliśmy po powrocie do domu? Przede wszystkim wsparcia i zainteresowania,
ale nie tym jakie zadania mieliśmy do wykonania, tylko tym jak poczuliśmy się w
nowym zespole ludzi, jaki jest nasz szef i czy mieliśmy z kim pójść na lunch.
Nasza pociecha potrzebuje tego samego.
Więc nie pytajmy dzieci
w pierwszych tygodniach szkoły jakie były lekcje, czy zadano pracę domową i czy
było grzeczne. Najważniejsze jest zbudowanie w dziecku poczucia akceptacji, aby
wiedziało, że strach jest naturalnym uczuciem, które towarzyszy zarówno
dzieciom, jak i dorosłym w nieznanych sytuacjach. Jeśli dziecko otrzyma
zrozumienie łatwiej mu będzie opowiedzieć o ewentualnych problemach lub niepowodzeniach przez co
rodzic będzie mógł wspomóc je w poszukiwaniu rozwiązania. Dziecko w nowym
środowisku ma prawo czuć się niepewnie. Potrzebne jest wtedy duże wsparcie ze
strony rodziców, którzy pokażą maluchowi że zawsze są gotowi mu pomóc. Warto
przedstawiać szkołę jako miejsce atrakcyjne i przyjazne. Bagatelizowanie obaw
kształtuje postawę bezsilności i poczucie braku akceptacji dla pojawiających
się uczuć. Przede wszystkim własną pewnością siebie i przekonaniem o sukcesie
dziecka mama lub tata obniży napięcie towarzyszące małemu uczniowi w pierwszych
dniach szkoły. Dzieci mogą postrzegać zagrożenia na zupełnie innym poziomie niż
dorośli. To co w nas budzi lęk nie musi stanowić problemu dla dziecka i
odwrotnie.
·
Prawo do uczuć
oraz nauka uzewnętrzniania ich. Psychika
dziecka zdecydowanie różni się od psychiki dorosłego człowieka. W wieku
wczesnoszkolnym zaczyna się kształtować umiejętność kontroli uczuć, jednak nie
oznacza to, że nie pojawiają się zachowania impulsywne oraz niedostosowane
sytuacyjnie, zwłaszcza wtedy, gdy tryb życia dziecka uległ całkowitej zmianie
poprzez rozpoczęcie edukacji szkolnej. Pamiętajmy zatem, że zanim ukarzemy
dziecko za „złe” zachowanie w szkole warto najpierw wraz z dzieckiem rozpoznać
przyczynę i wspólnie z nim zastanowić się nad innymi możliwościami reakcji w
przyszłości. Dobre rozeznanie dziecka w sytuacji oraz budowanie w nim
umiejętności przewidywania skutków podjętych działań wpływa pozytywnie na rozwój samokontroli,
przez co daje mu poczucie bezpieczeństwa oraz wyposaża w narzędzia radzenia z
trudnymi sytuacjami. Zwiększa także szanse na sukces dziecka.
·
Zaufanie do
instytucji szkoły oraz nauczycieli. Aby szkoła była postrzegana przez
dziecko jako bezpieczne miejsce potrzebuje ono rzetelnych informacji na jej
temat. Ważne jest, aby dziecko wiedziało do kogo może się zwrócić, gdy będzie w
potrzebie. Dlatego nie należy wypowiadać negatywnych opinii o nauczycielu. To z
nim od tego momentu będzie spędzało większą część dnia i musi wiedzieć, że jest
to osoba godna zaufania i szanowana przez rodziców. Warto przedstawiać
nauczyciela jako osobę, do której dziecko może zwrócić się z każdym problemem. Warto
pamiętać że okres adaptacji do szkoły może trwać kilka tygodni. W tym czasie
można się spodziewać wielu nowych, a czasem niepokojących zachowań dziecka.
Mogą pojawić się sytuacje problemowe związane z integracją ucznia do grupy
klasowej, umiejętnością włączania się w organizowane zadania lub
przestrzeganiem zasad i podporządkowywaniem się nauczycielowi.
Rolą
rodzica w pierwszych tygodniach szkoły jest baczna obserwacja dziecka i jego reakcji. Codzienna rozmowa na
temat samopoczucia dziecka, sukcesów i niepowodzeń pozwoli na wczesne
zorientowanie się w ewentualnych kłopotach, jak również będzie ważnym wyznacznikiem
zainteresowania dorosłego światem dziecka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz